Twórczość Oliwii- Moje opowiadanie xD

Czarna_Owca

Tutaj bede dodawać moje opowiadania

Hibbary

już sie boje.

Agnieshila

czego?

Hibbary

Opowiadania.
Ma badzo krótkie rozdziały.
A moje prawie tak jak w książkach :P
Ale chyba nie pokażę go :P
Lubie tajemnice :D

alien#

pokaż!!!!!!!!!!!!!!!!!! a oliwia tylko nie o zadnych owcach!!!!!!!

Agnieshila

ale wy dzieci.
1. nie lubicie owiec.
2. nawet nie wiecie jakie mogą byc rozdziały w ksiązkach.

alien#

popierwsze lubie owce tylko zaraz oliwia zacznie z nich robic jakies buby a po drugie ja nic o rozdziałach nic nie muwiłam i watpie cz ten punkt mnie dotyczy

Agnieshila

hmmm... czy ja mam ci przytoczyc listę innych puntków xD ?

Hibbary

No dobra:
1. Ja nie lubie.
2. Olwiia napisz wreszcie ten rozdział!
3. Kurde no ale mi się nie chce sowjego dawać
4. ...bo się wstydze...
5. HAHAHA A MOŻE DAM :P

Czarna_Owca

Ja daje te c na bractwie tylko że tu Avril umrze a tam nie xD

za kare dam wam dwa

Rozdział pierwszy

-Oj mamo musimy się przeprowadzać?- Spytała Avril
- Przecież tłumaczyłam ci to chyba już ze 100 razy. Znalazłam dobrą pracę w Nowym Jorku i musimy. Ale ty możesz tutaj zostać. A z resztą przecież będziemy tu przyjeżdżać na weekendy.- powiedziała mama Avril
- No wiem ale...
- Nie żadne ale. Idź się pakuj jutro ostatni dzień szkoły. Wybierz sobie ubranie na jutro to Ci je uprasuje.
- Dzięki mamo.
Avril poszła do swojego pokoju na górę (mieszkali w jedno rodzinnym domku). Ubrania szukała 10 minut. Ale wybrała super białą bluzkę z czarnymi paskami, czarne spodnie , balerinki. Było już późno więc odrobiła lekcje i poszła spać.

Następnego ranka...
Dryń Dryń. Avril wstaje wyłącza budzik i idzie napić się mleka. Po napiciu poszła się ubierać. Uczesała się tak jak zwykle czyli natapirowała lekko włosy i ułożyła tak żeby jej opadały na buzię, przemyła i odświeżyła buzię najpierw wodą a później tonikiem i żelem do twarzy. Oczy jak zwykle pomalowała czarna kredka i czarnym cieniem tylko że w tym dniu trochę lżej. Usta pociągnęła pomadką ochronną ponieważ tego ranka było dość chłodno. Już miała schodzić na kolacje gdy zauważyła że coś stoi na oknie u niej w pokoju...
Na oknie leżał liścik od jej najlepszego kolegi z klasy- Chada.
Otworzyła go. Widniał tam napis:
Cześć Avril. Spotkaj się dzisiaj o 15 przy fontannie mam Ci coś ważnego do powiedzenia. Pa Chad

,,Ciekawe o co mu chodzi’’ Pomyślała Avril
Ale zeszła po schodach na śniadanie.

Rozdział drugi

Po śniadaniu Avril usiadła na komputer i gadała z koleżankami na skype’ie. Gadała ze dwie godziny i w końcu ktoś zapukał do drzwi. Avril zbiegła na dół i otworzyła. To były jej koleżanki zaszły po nią do szkoły. Avril ubrała buty wzięła torbę z piciem i zeszytem i poleciała za przyjaciółkami. vril stała słuchała wypowiedzi dyrektora, potem obejrzała teatrzyk, zaśpiewała hymn szkoły później hymn Kanady. Później wszyscy się rozeszli a na sali została tylko Avril. Czekała na Chada. Bardzo bolała ją głowa i poczuła się tak jakby miała zemdleć. Koleżanki Avril wyczuły nieobecność jej koleżanki, więc szybko pobiegły na salę. Avril już miała padać ale złapały ją dziewczyny. Avril miała zamknięte oczy ale oddychała.
- Avril. Avril, powiedz coś! Odezwij się!- krzyczały dziewczyny już prawie płacząc. Nagle na sale wpadł dyrektor. Zobaczył krzyczące dziewczyny i leżącą na kolanach Mary, Avril. Dyrektor wziął Avril na ręce i zaniósł do pielęgniarki. Idąc spytał dziewczyny co się stało. Dziewczyny opowiedziały wszystko co widziały. Avril dalej była nieprzytomna. Wreszcie doszli do pielęgniarki. Pielęgniarka przemyła buzię Avril lodowatą wodą i dała jej coś w buteleczce Avril ocknęła się po pięciu minutach.

Agnieshila

hah hah, pewnie warke xD

alien#

omg znów avril...........

Agnieshila

wiesz bo to są FANKI !

Hibbary

No my jetsśmy fanki :D
a o kim mam niby innym pisać?

Agnieshila

niezłe opowiadanie, ale ja sie zastanawiam co jej tam podali ...